Czy współuzależnieni sa współwinni......



Czy współuzależnieni są współwinni uzależnienia bliskiej osoby?

Nie, k... nie są.
Ale już sama myśl, że mogą być, potrafi złamać człowieka szybciej niż alkohol.
Znasz ten stan? On pije, ona ratuje. On zaprzecza, ona łagodzi. On wraca nad ranem, ona mówi dzieciom: „Tata się źle czuje.” I tak dzień po dniu. Rok po roku. A potem, gdy wszystko wybucha i w końcu idzie na terapię – słyszysz coś takiego:

👉 „Może gdybyś inaczej się do niego odzywała…”
👉 „A może nie powinnaś była krzyczeć, tylko wspierać…”
👉 „To przez ciebie tak pije – mówisz mu tylko, że jest do niczego.”

STOP. Dość. Nie.

🔍 Skąd się bierze to pytanie?

Wielu współuzależnionych, zwłaszcza kobiet, które całymi latami ratowały, ogarniały, łatały i tuszowały – zaczyna w końcu obwiniać siebie.
Bo przecież ktoś im to wmówił. Albo usłyszeli to od samego uzależnionego.

Ale czy to prawda?

👨‍⚕️ Co na to terapeuci i eksperci?

Eksperci są zgodni: uzależnienie to choroba, której przyczyny są złożone – biologiczne, psychiczne, społeczne.
Ale to nie oznacza, że ktoś może „spowodować” uzależnienie drugiej osoby.

 "Nie jesteś winna/y cudzego picia.
Uzależniona osoba podejmuje własne decyzje – często już pod wpływem mechanizmów choroby.
A osoba współuzależniona najczęściej próbuje po prostu przetrwać – i w tym się zatraca."

— Robert, instruktor terapii uzależnień, Sober Team RR

Współuzależnienie to reakcja obronna, nie „współsprawstwo”.
To próba ratowania – często rozpaczliwa – a nie dowód winy.
Współuzależnienie nie jest winą, ale mechanizmem obronnym. To próba poradzenia sobie z czymś, co przerasta. Współuzależnieni często robią, co mogą – z miłości, ze strachu, z potrzeby kontroli. Ale im szybciej zrozumieją, że nie mają mocy zbawić drugiego człowieka, tym większa szansa, że przestaną tonąć razem z nim.

I to nie jest egoizm. To ratunek.

💡 Na koniec: krótko i dobitnie
📌 Nie jesteś winna/winien cudzego picia.
📌 Nie odpowiadasz za czyjąś decyzję o sięganiu po flaszkę.
📌 Masz prawo się zatrzymać, powiedzieć DOŚĆ i zadbać o siebie.
📌 To nie wina. To współuzależnienie. A z tym da się pracować.


🗣 Co mówią sami uzależnieni?

Czas posłuchać tych, którzy tam byli:

 „Ja piłem, bo miałem problem – i tyle. To nie przez Grażynę. To przez to, że sam nie umiałem stanąć twarzą w twarz ze sobą.”
– Wujcio Heniek, 17 lat trzeźwy


 „Jak byłem na dnie, to nie potrzebowałem kogoś, kto będzie się za mnie modlił. Potrzebowałem kogoś, kto w końcu przestanie za mnie żyć.”
– Janusz, 35 lat, 2,5 roku trzeźwy



Widzisz? Nawet „nasi z dzielni”, po przejściu przez piekło, mówią jasno:
To nie partner/partnerka są winni.
To my, uzależnieni, musimy w końcu wziąć odpowiedzialność.


 A co mówi Grażyna?

Grażyna długo myślała, że jak będzie cicha, dobra, wyrozumiała – to on się zmieni.
Aż zrozumiała, że to nie jej walka.

 „Czy jestem winna jego picia? A guzik.
Za jego uzależnienie nie odpowiadam.
Ale za swoje życie – już tak. I właśnie o to zaczęłam w końcu walczyć.”



💡 Dlaczego to takie ważne?

Bo dopóki osoba współuzależniona czuje się winna, to nie ma siły się podnieść.
A kiedy zrozumie, że może być współuwikłana, ale nie współwinna – dopiero wtedy może się wyzwolić.
Zacząć oddzielać jego chorobę od swojego życia.
I zawalczyć o siebie.


🔧 Co można zrobić?

👉 Pójść na własną terapię.
👉 Przestać ratować.
👉 Przestać brać odpowiedzialność za cudze wybory.
👉 Zadać sobie pytanie: „Czego ja chcę?”

Bo trzeźwienie osoby uzależnionej to jedno.
Ale uzdrowienie osoby współuzależnionej – to zupełnie inna historia.
I tak samo ważna.


📢 Jeśli potrzebujesz wsparcia…

Warsztaty dla osób współuzależnionych
Start: 20 lipca (niedziela), godz. 18:00
 Forma: grupa wsparcia – bez oceniania, bez duchowości, z wiedzą i zrozumieniem
 Prowadzi: Robert (instruktor uzależnień) + ekipa Sober Team RR

📩 Zgłoszenia przez Messenger „Gość od alko” lub mail:

 sober.team.rr@gmail.com


 Na koniec, powiedz to sobie:

 Nie jestem winna jego uzależnienia.
Ale mogę przestać w nim brać udział.
I mogę wreszcie odzyskać siebie.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Potworki uzależnienia.....prawda, fałsz czy opowieści z krypty

Żal - seria „Emocje, które cisną. Trzeźwienie bez filtra”

Twój mózg nie lubi żartów.......