SOBER CURIOUS moda czy rewolucja?
Sober curious – kiedy nie picie staje się nową modą z dzielni i na mieście….
🔍 O co chodzi w tym całym "sober curious"? (Streszczenie)
Ruch "sober curious", czyli ciekawość trzeźwości, narodził się w USA około 2018 roku, gdy Ruby Warrington wydała książkę pod tym samym tytułem. To nie odwyk, to świadomy wybór – ludzie zaczęli zastanawiać się, dlaczego właściwie piją i czy można żyć fajnie bez alkoholu. Trend szybko się rozprzestrzenił – również w Polsce. Powody? Troska o zdrowie, chęć lepszego samopoczucia, większa kontrola nad swoim życiem i relacjami. W kulturze, gdzie alkohol towarzyszy niemal każdej okazji, sober curious daje szansę na złapanie dystansu, rozwalenie schematów i stworzenie nowych, zdrowszych nawyków. Dziś to już nie tylko książka – to styl życia, społeczność, wydarzenia i imprezy bez procentów. Do tego dochodzi fala bezalkoholowych trunków, które smakują jak oryginały, ale nie kończą się kacem. Można zacząć jak się chce – od razu lub małymi krokami. Najważniejsze? Odważyć się sprawdzić: jak to jest być trzeźwym z wyboru.
Jeszcze niedawno, jak mówiłeś, że nie pijesz, to pytali, czy jesteś chory, prowadzący albo świeżo po wyroku. Dziś? Dziś coraz więcej ludzi – szczególnie młodych – mówi: „Dzięki, nie piję” i to... robi wrażenie. I to nie z przymusu, tylko z wyboru.
To nie jest już tylko „odwyk dla przegranych”. To styl życia. Nowa jakość. Ruch, który z dzielni przesuwa się na salony – i z powrotem. I ma nazwę: Sober Curious.
Co to znaczy "Sober Curious"?
To bycie ciekawym: "Jak to jest być trzeźwym, nie tylko z powodu przymusu?". Nie musisz mieć problemu z alkoholem, żeby powiedzieć „sprawdzam” i zostawić flaszkę na półce. Coraz więcej ludzi robi to nie dlatego, że muszą. Tylko dlatego, że mogą.
Wiesz, ile daje ci niepicie przez miesiąc? Kasa, sen, czysta bania, więcej luzu z rana. A jak dodasz do tego wolność od tłumaczenia się po imprezie – to zaczynasz rozumieć, czemu trend rośnie.
Z danych:
39% młodych dorosłych w USA ogranicza lub rezygnuje z picia alkoholu;
W Australii 21% osób między 18–24 r.ż. deklaruje całkowitą abstynencję;
Nawet w Polsce rośnie rynek napojów NoLo (no alcohol / low alcohol);
Sober bary, mocktaile, imprezy bez procentów – są modne.
Zmieniamy narrację z "chory" na "świadomy"
Dziś gość, który nie pije, to nie jest ofiara życia. To ten, który rano wstaje bez wstydu. Ma energię, ogarnia swoje tematy, i nie musi kleić wieczoru z poranka. W ekipach słychać coraz częściej: „Nie piję, bo mi to nie służy” albo „Trzeźwo jest ciekawiej”.
To nie jest odwyk. To wybór. I to taki, który zaczyna być sexy. Bo co jest bardziej sexy niż gość, który ogarnia? Albo laska, która nie musi robić wstydu po winie?
Dzielnia też się budzi i nie tylko ona…
Na osiedlach coraz częściej słychać: „Ej, może dziś bez browara?”. A jak padnie: „Nie chcę już tak żyć” – to już wiesz, że coś się zmienia.
Nie ma co się czarować – trzeźwość wraca na dzielnię. Ale nie jako kara. Jako styl. Nowa forma siły. Nowa opcja w menu życia.
To już nie tylko leczenie. To moda. Trend. Świadomy ruch. I co najlepsze – zaczyna od dołu, od zwykłych ludzi, od ekipy spod klatki, która ma już dosyć.
To co – wchodzisz w to?
Nie musisz być aniołem. Nie musisz iść do terapeuty. Możesz po prostu spróbować żyć bez tego syfu. Tydzień, miesiąc, może więcej. Zobaczyć, co się zmienia.
Bo pytanie nie brzmi już: „Pijesz czy nie?”.
Pytanie brzmi: „Czy grasz fair – wobec siebie?”
Sober Curious to nie moda z Instagrama. To rewolucja. Zaczęta od ludzi, którym się znudziło życie na kacu. A teraz ty decydujesz: czy jesteś ciekaw, jak wygląda życie na trzeźwo?
Wbijaj. Sprawdź. Może to twoje.
„Ej, zobacz – nowa ekipa na mieście ma „zero prochów”, ale luz jak nigdy!”
„Kto tu ma kaca? Ty czy ten, który wczoraj wpłukał cały browar?”
„Widzę to: nourishujący trening zamiast zgryzoty, czyste umysły zamiast kaca. Sober curious to nie akcja dla nudziarzy – to rewolucja, recalibracja. 38–43 % młodych ludzi rzuca trunek, albo schodzi z obrotów brylowania na full. Sober-friendly bary się mnożą, mocktaile wbijają się w menu na równi z winkiem .
Wiesz, że wybrać trzeźwość to teraz gest odwagi, a nie słabości?
„Pytanie nie brzmi: ‘pijesz czy nie?’, ale ‘czy grasz fair – dla siebie?
👉 A jeśli potrzebujesz wsparcia – ekipa Sober Team RR jest tu. Bez oceniania, bez lukru. Z doświadczeniem. Z ulicy. Z serca
Komentarze
Prześlij komentarz