7 podstawowych uczuć w trzeźwieniu....
7 podstawowych uczuć w trzeźwieniu.... Człowieku, mówisz, że pijesz, bo lubisz. Mówisz, że to towarzystwo, że relaks, że „bez tego się nie da”. A prawda jest taka, że nie pijesz dla smaku, tylko dla uczuć. Bo nie wiesz, co czujesz, nie potrafisz tego nazwać, nie umiesz przeżyć, więc zamiast stanąć twarzą w twarz z emocją, to otwierasz butelkę i udajesz, że problem zniknął. Ale on nie zniknął, on się tylko zamienił w kaca, wstyd i kolejną rozpierdoloną relację. Alkohol to nie lekarstwo – to kagańce na emocje. I właśnie dlatego teraz o tym gadamy, bo jak nie nauczysz się rozpoznawać i przeżywać swoich uczuć, to zawsze będziesz wracał na dno, choćbyś miał za sobą sto prób trzeźwienia. Weźmy na pierwszy ogień wstyd . Wstyd to ten cień, co siedzi za tobą, nawet jak myślisz, że jesteś sam. Wstyd pojawia się, gdy zjebałeś sprawę, zawiodłeś siebie i innych. To nie jest „zrobiłem coś źle”, tylko „jestem do dupy”. I to uczucie gryzie jak szczur w środku. Wstyd sprawia, że chowasz ...